Niezależnie od wiatrów geopolitycznych zawsze będziemy stać po stronie polskiego rolnika
Szef rządu, który w ramach kampanii jest w drodze po Polsce, odwiedził w poniedziałek po południu gospodarstwo rolnicze w Mikołajowicach. "Jesteśmy z rolnikami na dobre i na złe" - zapewnił premier Morawiecki.
Wskazywał, że gdy zbliżał się koniec embarga na ukraińskie zboże, powiedział Brukseli "bardzo jasno, że albo przedłużycie ten zakaz wwozu zboża ukraińskiego, albo sami wdrożymy ten zakaz". "Oni nie przedłużyli, w związku z tym my zadziałaliśmy tutaj samodzielnie, bo tam, gdzie w grę wchodzi interes polskich rolników (...) tam zawsze będziemy interweniować w ich obronie" - podkreślił premier.
"Wprost mówimy władzom ukraińskim, nie róbcie tego, co idzie w poprzek interesu polskich rolników, rząd polski, rząd PiS stanie zawsze po stronie polskich rolników. Przekazałem jednoznaczną informację do rządu ukraińskiego - musicie się liczyć z interesami polskich rolników" - powiedział szef rządu.
"Składam tę właśnie obietnicę, że niezależnie od tego, jakie wiatry geopolityczne będą wiały, zawsze będziemy stali po stronie rolnika polskiego" - zadeklarował premier.
Dodał, że rząd wpierał też rolników podczas susz oraz podczas rozprzestrzeniania się ASF-u. Morawiecki zadeklarował też, że jeżeli PiS wygra wybory, to wdrożony zostanie program, który będzie pomagał w integracji gruntów przy poszanowaniu prawa własności i woli rolników.
Wcześniej premier złożył kwiaty pod pomnikiem Wincentego Witosa w Wierzchosławicach. (PAP)
autor: Karol Kostrzewa, Grzegorz Bruszewski
kos/ gb/ godl/